Wirtualne muzeum:
Medal kolarski z 1933 r.

Wirtualne muzeum:
Medal kolarski z 1933 r.

Sekcja kolarska Legii powstała ostatniego dnia 1927 r. a działalność sportową rozpoczęła od wiosny 1928 r. Z okazji 90-lecia istnienia w dniu 8 maja Muzeum Sportu i Turystyki wraz Klubem Kolarskim Legia 1928 przygotowały uroczystość jubileuszową oraz wystawę okolicznościową zatytułowaną „Historia kołami pisana. 90-lat kolarstwa w Legii Warszawa.”

Uroczystość uświetnili swoją obecnością dawni i obecni członkowie Legii i jej działacze z prezesem Marcinem Wasiołkiem na czele. Dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, Tomasz Jagodziński uhonorował medalem 65-lecia MSiT między innymi byłego zawodnika Legii Czesława Langa. Wśród eksponatów zgromadzonych na wystawie zaprezentowano pamiątki przedwojenne i powojenne związane między innymi z Józefem Lange, Stanisławem Królakiem i Wacławem Wójcikiem. Wystawę można zwiedzać do 22 maja 2018 roku w Galerii Północnej Centrum Olimpijskiego.

Dla mnie to dobra okazja aby opisać medal Sekcji Kolarskiej Legii na jaki ostatnio udało mi się trafić.

Jakiś czas temu bowiem, znajomy przesłał mi zdjęcia przedwojennego medalu Legii w celu oceny jego autentyczności oraz przybliżenia związanej z nim historii. Medal już na pierwszy rzut oka robi wrażenie. Zgodnie z dedykacją na rewersie pochodzi z 1933 r. i został przyznany za 3 miejsce w wyścigu kolarskim na dystansie 100 km.

Jak na swoje 85 lat stan jego zachowania jest bardzo dobry a prawdziwą ciekawostką jest oryginalna wstążka w ówczesnych barwach klubowych, biało-zielona przeszywana czarną nicią.

Awers medalu z nakładką w postaci odznaki klubowej
Awers medalu z nakładką w postaci odznaki klubowej

Medal z nakładką

Nagrodówka składa się z nałożonych na siebie dwóch elementów. Podstawę stanowi medal o średnicy 30 mm projektu rzeźbiarza Mariana Sługockiego,  wybity przez największą i chyba najbardziej znaną przedwojenną medaliernię Adama Nagalskiego mieszczącą się w Warszawie przy ul. Bielańskiej 16.

Motyw orła z gałązką laurową w dziobie to popularny wzór, z którego Legia często korzystała do komponowania nagród sportowych. Drugim elementem jest wpisana w skrzydła orła przedwojenna, srebrna odznaka klubowa, bardzo starannie wykonana i precyzyjnie pokryta emalią. Wykonawcą tego wzoru odznaki jest najprawdopodobniej warszawski grawer Józef Michrowski. Taki wzór odznaki został odnotowany pod nr 94 w „Katalogu odznak klubów sportowych Warszawy i okolic do 1975 roku” (A.Grabowski i Z.Malinowski, 2010 Sendsport)

Obecność emblematu klubowego na nagrodzie nie powinna dziwić. Legia często na wyróżnieniach klubowych umieszczała właśnie w ten sposób wykonaną odznakę. Można ją znaleźć na plakietach, pucharach czy papierośnicach oraz innych ówczesnych gadżetach klubowych.

Odznaki najprawdopodobniej zostały właśnie w takim celu zamówione i wykonane aby później można było w miarę potrzeb umieszczać je na nagrodach klubowych. Identycznie wykonany wzór emblematu znalazłem na przykład na papierośnicy wręczonej Stefanowi Krassowskiemu za rozegranie 100 meczów w barwach Legii czy na okolicznościowych plakietach motocyklowych z wczesnych lat 30-tych. Zdarza się, że ta odznaka występuje również jako znaczek klubowy do klapy marynarki, mocowany na śrubę z nakrętką.

Rewers z grawerem ręcznie wykonanym rylcem
Rewers z grawerem ręcznie wykonanym rylcem

Rewers medalu to uznanie wykonane odręcznie rylcem o następującej treści:
W.K.S. „Legja”, III Za wyścig 100 km, P.U.W.F i P.W  3.V.33.

Napis wpisany został w ornament w postaci wieńca laurowego związanego kokardą. Na uchwycie w kształcie kuli z przewleczonym mosiężnym kółkiem znajduje się dowiązana kokarda z tasiemki w barwach klubowych o której wspominałem wcześniej. Ewidentnie widać już po niej upływ czasu. Ma już w końcu 85 lat.

Wstążka nagrodowa Legii sprzed 85 lat
Wstążka nagrodowa Legii sprzed 85 lat

Do kogo należał?

Na początek sprawdziłem informacje prasowe na temat wyścigu. Była to pierwsza w 1933 r., poważna impreza kolarska rozgrywana cyklicznie o przechodni puchar Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego (PUWFiPW). Wyścig rozgrywano na trasie o długości 100 km (a precyzyjniej 2 x 50 km) ze startem i metą w Jabłonnej i na podwójnej pętli przez Strugę, Nieporęt i Zegrze. Sprawozdawca Przeglądu Sportowego z 6 maja 1933 napisał co prawda, że trasa prowadziła do Zgierza ale to nie jest możliwe ponieważ nie mieściłaby się w określonym dystansie. Zatem najprawdopodobniej pomylił Zgierz z Zegrzem.

Do walki o puchar na starcie stanęło 14 teamów kolarskich. Legia, Świt, Tramwajarz, Skoda, Warszawskie Towarzystwo Cyklistów i Prąd wystawiły po dwie drużyny składające się z 3 kolarzy każda a JUR i AKS po jednej trójce. Regulamin zawodów przewidywał wyścig na czas w konkurencji drużynowej o nagrodę główną,  wspomniany puchar. Zwyciężała drużyna, której zawodnicy w najszybszym czasie pokonali cały dystans. Wynik wyliczano na podstawie czasu dla najszybszych dwóch kolarzy z każdej trójki.

Oprócz nagrody głównej zawodnicy rywalizowali także o zwycięstwo indywidualne w jeździe na czas. Tu nagrodą były medale fundowane przez kluby i wręczane za pierwsze trzy miejsca w czasówce.

Początkowo myślałem, że medale również w takim wypadku fundował PUWFiPW ale okazało się, że przy nagrodach indywidualnych często wyróżnienie przygotowywał klub macierzysty zawodnika. Była to powszechna praktyka. Zdarzało się również w takich przypadkach finansowanie indywidualnych nagród wartościowych przez sponsorów zawodów.

Wspomniany wyścig drużynowy wygrał team Legii I w składzie Eugeniusz Michalak, Eugeniusz Targoński oraz Wiktor Olecki (do wygranej zmierzono czas Michalaka i Targońskiego), drugie miejsce zajęła sensacyjnie pierwsza trójka Świtu, trzecia była drużyna Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów.

Z kolei w konkurencji indywidualnej medal za I miejsce zdobył Eugeniusz Michalak z Legii z czasem 3:02:10 sek., drugi był Michał Korsak-Zaleski z WTC a na trzecim miejscu uplasował się Eugeniusz Targoński oczywiście z Legii.

Sylwetka zawodnika

Wszystko zatem jasne, wiemy już do kogo należał prezentowany medal i za co został zdobyty. Zostało tylko przybliżyć sylwetkę zawodnika.

Eugeniusz Targoński z kolarstwem zapoznawał się w WTC najprawdopodobniej odbywając pierwsze starty już od 1924 r. W 1928 r. po splicie drużyny kolarskiej WTC, znalazł się w nowo powstałym Warszawskim Klubie Kolarzy a niedługo później wraz z innymi zawodnikami przeniósł się do Legii. U „wojskowych” startował od 1929 r. czyli praktycznie od narodzin sekcji kolarskiej. Legia była klubem, w którym jeździł najdłużej w całej sportowej karierze bo przez 6 lat aż do przekształcenia sekcji kolarskiej wyczynowców zgodnie z zaleceniami Związku WKS-ów na sekcję kolarzy przysposobienia wojskowego.

Targoński podczas pobytu w Legii należał do ścisłej czołówki kolarzy sekcji, chociaż stale pozostawał jednak w cieniu takich sław jak Eugeniusz Michalak, Wiktor Olecki czy Józef Lange. Jego największym sukcesem w barwach „wojskowych” był brązowy medal w Mistrzostwach Polski seniorów w kolarstwie szosowym w 1931 r.  Konkurencję, określaną jako „ze startu wspólnego” rozgrywano jednak jak klasyczną czasówkę, startując poszczególnych zawodników w odstępach 2-minutowych.

Przy niechętnym stosunku Ministerstwa Spraw Wojskowych do „cywili-wyczynowców” w WKS-ach, Eugeniusz Targoński przeniósł się od 1936 r. do warszawskiego klubu JUR. Tam jeździł do wybuchu wojny. W barwach JUR zdobył swój największy sukces sportowy  – Mistrzostwo Polski seniorów w kolarstwie szosowym ze startu wspólnego w 1939 r.

Dekoracja zwycięzców wyścigu o puchar Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego w maju 1935 r. Od Lewej w strojach sportowych: Eugeniusz Targoński, Wiktor Olecki i Stanisław Starzyński. Za pucharem, w skórzanym płaszczu stoi prezes Legii płk Tadeusz Grabowski a obok wiceprezes płk Karol Rudolf. Zawodnicy Targoński i Starzyński w klubowych koszulkach Legii (biało-zielone z czarnym pasem po środku)
Dekoracja zwycięzców wyścigu o puchar Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego w maju 1935 r. Od Lewej w strojach sportowych: Eugeniusz Targoński, Wiktor Olecki i Stanisław Starzyński. Za pucharem, w skórzanym płaszczu stoi prezes Legii płk Tadeusz Grabowski a obok wiceprezes płk Karol Rudolf. Zawodnicy Targoński i Starzyński w klubowych koszulkach Legii (biało-zielone z czarnym pasem po środku)

Targoński po wojnie próbował jeszcze startów w kolarskich imprezach (najprawdopodobniej w barwach Czytelnika) ale bez większych sukcesów. W 1948 r. wystartował w drugiej edycji reaktywowanego Tour de Pologne zajmując 24 miejsce. Rok później również stanął na starcie TDP ale na mecie był dopiero 46 z czasem 04h 55m 59s. Po 1949 r. zakończył karierę kolarską.

Artykuł z Przeglądu Sportowego z 6 maja 1933 r. dotyczący opisywanego wyścigu (Zbiory BUW)
Artykuł z Przeglądu Sportowego z 6 maja 1933 r. dotyczący opisywanego wyścigu (Zbiory BUW – link do gazety)
Interesującą historię związaną z Eugeniuszem Targońskim dotyczącą odebrania  Legii pucharu Expressu Porannego w 1932 r. opisał kilka lat temu na stronie Legionisci.com Bodziach.

Gorąco wszystkim polecam.

[ Źródła: Przegląd Sportowy, Ośrodek Karta, NAC, Kurier Poranny, zbiory prywatne ]
Licencja Creative Commons
Ten artykuł (z wyłączeniem zdjęć) jest dostępny na licencji:
Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe.
Obowiązuje podanie źródła - nazwisko autora lub adres bloga (legia.warszawa.pl)
Zdjęcia pochodzące ze źródeł innych niż archiwum autora mogą być objęte odrębnym rodzajem licencji.

  Masz przedwojenne pamiątki Legii? Kupiłeś coś na aukcji związanego z historią Legii lub sportu 
  warszawskiego i nie wiesz co to? 
  Napisz, przyślij zdjęcie, pochwal się, a ja pomogę odkryć Ci historię tego przedmiotu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *